Opowieść o Milarepie
Historia Milarepy to pouczająca i inspirująca opowieść o tybetańskim mnichu buddyjskim, który pokonał ogromne przeszkody, by stać się jednym z najbardziej szanowanych nauczycieli duchowych swoich czasów. Ta książka, napisana przez Tsangnyona Herukę, jest obowiązkową lekturą dla każdego, kto interesuje się buddyzmem i jego naukami.
Historia opowiada o podróży Milarepy od życia w ubóstwie i cierpieniu do duchowego oświecenia. Po śmierci ojca Milarepa jest zmuszony opuścić dom i szukać schronienia w górach. Pomimo trudności wytrwa iw końcu znajduje ukojenie w naukach buddyzmu. Dzięki swojemu oddaniu i praktyce jest w stanie przezwyciężyć cierpienie i osiągnąć oświecenie.
Historia Milarepy to ponadczasowa klasyka, która oferuje czytelnikom wgląd w siłę wiary i wytrwałości. Jest potężnym przypomnieniem o znaczeniu praktyki duchowej i o tym, jak może ona prowadzić do wewnętrznego spokoju i zadowolenia. Książka jest wypełniona inspirującymi lekcjami i cytatami, które pozostaną z czytelnikami na długo po ukończeniu historii.
Historia Milarepy to inspirująca i podnosząca na duchu lektura, która sprawi, że czytelnicy poczują się wzmocnieni i oświeceni. To obowiązkowa lektura dla każdego, kto interesuje się buddyzmem i jego naukami. Dzięki potężnemu przesłaniu i ponadczasowym lekcjom ta książka z pewnością stanie się klasykiem dla przyszłych pokoleń.
Życie Milarepy jest jedną z najbardziej lubianych historii Tybetu. Zachowane ustnie przez wieki, nie wiemy, ile jest w tej historiihistoryczniedokładny. Mimo to przez wieki historia Milarepy nadal nauczała i inspirowała niezliczonych buddystów.
Kim był Milarepa?
Milarepa prawdopodobnie urodził się na Zachodzie Tybet w 1052, chociaż niektóre źródła podają 1040. Jego oryginalne imię brzmiało Mila Thopaga, co oznacza „przyjemnie słyszeć”. Podobno miał piękny głos do śpiewania.
Rodzina Thopagi była zamożna i arystokratyczna. Thopaga i jego młodsza siostra byli ulubieńcami swojej wioski. Jednak pewnego dnia jego ojciec, Mila-Dorje-Senge, poważnie zachorował i zdał sobie sprawę, że umiera. Wzywając swoją dalszą rodzinę na łożu śmierci, Mila-Dorje-Senge poprosił, aby jego majątkiem opiekowali się jego brat i siostra, dopóki Milarepa nie osiągnie pełnoletności i nie wyjdzie za mąż.
Zdrady
Ciotka i wujek Milarepy zdradzili zaufanie brata. Podzielili majątek między siebie i wywłaszczyli Thopagę oraz jego matkę i siostrę. Ta mała rodzina, teraz wyrzutki, mieszkała w kwaterach dla służby. Dawano im mało jedzenia lub odzieży i zmuszano do pracy w polu. Dzieci były niedożywione, brudne, obdarte i pokryte wszami. Ludzie, którzy kiedyś ich rozpieszczali, teraz ich wyśmiewali.
Kiedy Milarepa skończył 15 lat, jego matka próbowała przywrócić mu dziedzictwo. Z wielkim wysiłkiem zebrała wszystkie swoje skromne zasoby, aby przygotować ucztę dla swojej dalszej rodziny i byłych przyjaciół. Gdy goście się zebrali i zjedli, wstała, aby przemówić.
Z podniesioną głową przypomniała sobie dokładnie, co Mila-Dorje-Senge powiedział na łożu śmierci i zażądała, aby Milarepa otrzymał dziedzictwo, które przewidział dla niego jego ojciec. Ale chciwa ciotka i wujek skłamali i powiedzieli, że posiadłość nigdy nie należała do Mila-Dorje-Senge, więc Milarepa nie miał dziedzictwa.
Wypchnęli matkę i dzieci z kwater służby na ulice. Mała rodzina uciekła się do żebractwa i pracy tymczasowej, aby przeżyć.
Czarnoksiężnik
Matka grała i przegrała wszystko. Teraz kipiała nienawiścią do rodziny męża i nakłaniała Milarepę do studiowania magii. 'Zabiję się na twoich oczach,' powiedziała mu, 'jeśli się nie zemścisz.'
Więc Milarepa znalazł człowieka, który opanował czarną magię i został jego uczniem. Przez pewien czas czarnoksiężnik nauczał tylko nieskutecznych zaklęć. Czarnoksiężnik był sprawiedliwym człowiekiem, a kiedy poznał historię Thopagi — i potwierdził, że jest prawdziwa — przekazał swojemu uczniowi potężne tajemne nauki i rytuały.
Milarepa spędził dwa tygodnie w podziemnej celi, praktykując czarne zaklęcia i rytuały. Kiedy wyszedł, dowiedział się, że dom zawalił się na jego rodzinę, gdy zebrali się na weselu. Zmiażdżył wszystkich oprócz dwóch — chciwej ciotki i wujka — na śmierć. Milarepa uważał za słuszne, aby przeżyli katastrofę, aby mogli być świadkami cierpienia spowodowanego przez ich chciwość.
Jego matka nie była zadowolona. Napisała do Milarepy i zażądała również zniszczenia rodzinnych upraw. Milarepa ukrył się w górach górujących nad jego rodzinną wioską i wywołał potworne burze gradowe, które zniszczyły uprawy jęczmienia.
Wieśniacy podejrzewali czarną magię i ze złością wtargnęli w góry, aby znaleźć sprawcę. W ukryciu Milarepa podsłuchał, jak rozmawiali o zniszczonych uprawach. Zrozumiał wtedy, że skrzywdził niewinnych ludzi. Wrócił do swojego nauczyciela w udręce, płonąc poczuciem winy.
Spotkanie z Marpą
Z czasem czarnoksiężnik dostrzegł, że jego uczeń potrzebuje nowego rodzaju nauczania i nalegał na Milarepę, aby odszukał dharma nauczyciel. Milarepa udał się do Njingma był nauczycielem Wielkiej Doskonałości (dzogczen), ale umysł Milarepy był zbyt niespokojny, by nauczać dzogczen. Milarepa zdał sobie sprawę, że powinien poszukać innego nauczyciela i jego intuicja zaprowadziła go do Marpy.
Marpa Lotsawa (1012 do 1097), czasami nazywany Marpą Tłumaczem, spędził wiele lat w Indiach, studiując u wielkiego tantryczny mistrz o imieniu Naropa. Marpa był teraz spadkobiercą dharmy Naropy i mistrzem praktyk Mahamudry.
Próby Milarepy jeszcze się nie skończyły. W noc poprzedzającą przybycie Milarepy, Naropa ukazał się Marpie we śnie i dał mu cenny przedmiot Dordże z lapis lazuli. Dordże było zmatowiałe, ale kiedy zostało wypolerowane, lśniło olśniewającym blaskiem. Marpa uznał to za znak, że spotka ucznia z wielkim karmicznym długiem, który ostatecznie stanie się oświeconym mistrzem, który stanie się światłem dla świata.
Kiedy więc przybył Milarepa, Marpa nie udzielił mu początkowej inicjacji. Zamiast tego wysłał Milarepę do pracy fizycznej. Milarepa uczynił to chętnie i bez narzekania. Ale za każdym razem, gdy wykonywał zadanie i prosił Marpę o nauczanie, Marpa wpadał we wściekłość i uderzał go.
Wyzwania nie do pokonania
Wśród zadań, jakie otrzymał Milarepa, było zbudowanie wieży. Kiedy wieża była prawie ukończona, Marpa kazał Milarepie zburzyć ją i zbudować gdzie indziej. Milarepa zbudował i zburzył wiele wież. Nie narzekał.
Ta część historii Milarepy ilustruje gotowość Milarepy, by przestać lgnąć do siebie i zaufać swojemu guru, Marpie. Surowość Marpy jest rozumiana jako zręczny środek pozwalający Milarepie przezwyciężyć zła karma stworzył.
W pewnym momencie zniechęcony Milarepa rzeczywiście opuścił Marpę, aby uczyć się z innym nauczycielem. Kiedy to okazało się bezskuteczne, wrócił do Marpy, który ponownie był zły. Teraz Marpa ustąpił i zaczął nauczać Milarepę. Aby praktykować to, czego go uczono, Milarepa mieszkał w jaskini i poświęcił się Mahamudrze.
Oświecenie Milarepy
Mówiono, że skóra Milarepy pozieleniała od żywienia się wyłącznie zupą z pokrzyw. Jego praktyka noszenia tylko białej bawełnianej szaty, nawet zimą, przyniosła mu imię Milarepa, co oznacza „Mila odziana w bawełnę”. W tym czasie napisał wiele pieśni i wierszy, które pozostają klejnotami literatury tybetańskiej.
Milarepa opanował nauki Mahamudry i osiągnął wielkie osiągnięcie oświecenie . Chociaż nie szukał uczniów, w końcu studenci przychodzili do niego. Wśród uczniów, którzy otrzymali nauki od Marpy i Milarepy, był Gampopa Sonam Rinczen (1079-1153), który założył Kagju szkoła buddyzmu tybetańskiego.
Uważa się, że Milarepa zmarł w 1135 roku.
„Jeśli stracisz wszelkie różnice między sobą a innymi,
będziesz zdolny służyć innym.
A kiedy służąc innym, odniesiesz sukces,
wtedy spotkasz się ze mną;
A znajdując mnie, osiągniesz Stan Buddy. -Milarepę